niedziela, 21 kwietnia 2013

Camomile tea


Zapach rumianku, miodu, trawy i czegoś jeszcze, czego nie jestem w stanie określić. Pojawia się rozmazane wspomnienie:

„...pole, gdzieniegdzie rozpoczęte budowy, pełno żółtych kwiatów, czy to rzepak? Nie wiem. Rower leży gdzieś niedbale rzucony, a to przybiega piesek, i chce się bawić...” Tak pachniało lato. Tak letnio.

Teraz w tym miejscu jest las domków jednorodzinnych, i jedna trasa rowerowa mniej ;)
Zapachy, kolory.
Rumianek!

poniedziałek, 1 kwietnia 2013